Jak działa oszustwo na kuriera?

Niestety, oszuści co rusz wymyślają kolejne sposoby na to, jak wyłudzić pieniądze Polaków. Niektóre z nich są tak kreatywne i podstępne, że ciężko rozpoznać próbę wyłudzenia. Warto więc zachować sporą dozę nieufności. Poznając metody działania oszustów również lepiej się przed nimi chronić. Dziś omówimy oszustwo na kuriera. Jak działa i po czym poznać, że mamy do czynienia z oszustami? Postaramy się odpowiedzieć na te pytania w dzisiejszym poradniku.

Oszustwo na kuriera, czyli często spotykane oszustwo na paczkę

Ten rodzaj oszustwa wykorzystuje fakt, że wiele osób wysyła i otrzymuje różne paczki. W ten sposób otrzymujemy zamówienia ze sklepów Internetowych, rzeczy związane z pracą, czy różne dokumenty i umowy. Każdy czasem dostaje jakąś paczkę, a często nawet właśnie na nią czeka. Oszuści postanowili to wykorzystać, dobrze wiedząc, jak działają nasze emocje. W ramach oszustwa na kuriera, nazywanego też oszustwem na paczkę, wyłudzacze korzystają z naszej nieuwagi. Wiedzą, że osoby czekające na paczkę często są podekscytowane i chcą po prostu jak najszybciej ją dostać i zobaczyć jej zawartość. Gdy do domofonu dzwoni ktoś podający się za kuriera lub listonosza – często bezmyślnie mu otwieramy. To samo niektórzy robią, widząc wiadomość SMS dotyczącą paczki. Otwieramy ją, klikamy w znajdujący się link i… możemy zostać oszukani.

Oszustwo na paczkę najczęściej wykorzystuje właśnie wiadomości SMS lub e-maile. Nadawca takiej wiadomości podszywa się pod Pocztę Polską, firmę kurierską lub duży sklep. W ten sposób zwiększa swoją wiarygodność – jeśli akurat czekamy na paczkę z danego miejsca (a nie zawsze pamiętamy, kto jest jej przewoźnikiem lub jaką firmę kurierską wybraliśmy), jest spora szansa, że nie będziemy uważni. W takich wiadomościach zwykle znajduje się link, a także informacja, że musimy wykonać jakieś działanie. Czasem wymagana jest (w teorii…) niewielka dopłata lub uzupełnienie danych adresowych. Niestety, po otworzeniu linku najczęściej zobaczymy stronę niemal identyczną z rzeczywistą stroną banku, firmy kurierskiej, czy pośrednika płatności. Niekiedy.

Niekiedy jesteśmy też zachęcani do pobrania aplikacji, czy jakiegoś dokumentu. Oczywiście, jest spora szansa, że w ten sposób na nasz telefon lub komputer trafi złośliwe oprogramowanie – na przykład wirus. To prosta droga do utraty nie tylko swoich danych, ale też prywatności. Już na wstępie dzisiejszego poradnika możemy więc przekazać cenną wskazówkę. Nigdy nie klikaj w linki znajdujące się w SMS lub e-mailach, chyba że dobrze znasz nadawcę lub masz 100% pewności, skąd pochodzi wiadomość.

Jak działa oszustwo na paczkę (oszustwo na kuriera)?

Istnieje kilka możliwych scenariuszy oszustwa na paczkę. Najczęściej jednak jeden motyw się powtarza – nadawca wiadomości podszywa się pod firmę kurierską lub pocztową. Powinniśmy więc zawsze zachować ostrożność, widząc wiadomość rzekomo wysłaną od: Poczty Polskiej, Pocztex, InPost, DHL, UPS, Fedex, DPD, czy podobnych firm.

Najczęściej w treści wiadomości SMS lub e-mailowej nie znajdziemy numeru paczki lub będzie on zmyślony. Raczej nie zobaczymy tam również swoich danych, czy danych nadawcy paczki. Treść wiadomości z oszustwem na kuriera najczęściej zawiera następujące informacje:

• prośba o dopłacenie niewielkiej kwoty i przekierowanie na stronę z płatnością (tam prawdopodobnie zostaniemy poproszeni o podanie danych karty płatniczej lub kredytowej, czy kodu BLIK)
• żądanie uzupełnienia danych adresowych
• prośba o podanie jakichś danych
• informacja o konieczności pobrania aplikacji lub jakiegoś pliku

Cechą wspólną takich wiadomości jest obecność wewnątrz niej linka (adresu URL). Zawsze w treści wiadomości przeczytamy też informację, że musimy podjąć działanie, w przeciwnym wypadku stracimy swoją paczkę lub wraca ona do nadawcy. Taka informacja tym bardziej wywołuje w odbiorcy silne emocje – chcemy szybko działać, czasem zapominając o zasadach bezpiecznego postępowania w sieci.

Oszustwo na InPost

Podobny sposób działania dotyczy także tzw. oszustwa na InPost. W treści wiadomości zobaczymy informację, że jeżeli nie dopłacimy (korzystając z linku zawartego w wiadomości SMS lub mailowej), paczka nie trafi do paczkomatu lub nie zostanie dostarczona.

Aby takie żądanie było bardziej wiarygodne, oszuści zwykle żądają wpłaty całej kwoty – kilku do kilkudziesięciu groszy. Mała dopłaca nie wzbudziłaby w końcu takich wątpliwości, jak  potencjalna próba wyłudzenia wyższej sumy. Inna kwestia, że przy próbie płatności możemy zostać obciążeni o wiele wyższą sumą.

Podobnie działa oszustwo na kuriera DHL, czy oszustwo na Pocztę Polską. Zawsze polegają na próbie podszycia się pod przewoźnika lub operatora dostarczającego paczki i inne przesyłki.

Liczne firmy kurierskie ostrzegają przed oszustwem na paczkę

Niestety, oszustwo na kuriera (oszustwo na paczkę) jest dość często spotykane. Może o tym świadczyć choćby obecność ostrzeżeń przed nim. Publikują je różne firmy kurierskie, Poczta Polska, a także instytucje zajmujące się bezpieczeństwem. Warto śledzić wpisy na ich stronach internetowych lub kontach w mediach społecznościowych. Warto śledzić następujące strony internetowe, aby na bieżąco znać sposób, w jaki aktualnie działają oszuści:

• CERT Polska – uwaga na fałszywe SMS
• Niebezpiecznik.pl
• ostrzeżenie na stronach rządowych

Fałszywy kurier oszustwo SMS

Polskie organy ścigania, a także operatorzy telekomunikacyjni starają się zwalczać takich oszustów i naciągaczy. Numery telefonu, z których wysyłane są nieprawdziwe SMS (oszustwo na kuriera) są blokowane, co jednak często wymaga nieco czasu. Warto więc mieć się na baczności. Można też próbować zgłosić otrzymanie fałszywej wiadomości SMS. To możliwe w dość prosty sposób, o czym dowiesz się ze strony instytucji NASK.

Skąd oszuści mają mój numer telefonu?

Naciągacze stosujący oszustwo na fałszywego kuriera mogą na wiele sposobów pozyskiwać numery telefonów. Nierzadko po prostu w nielegalny sposób włamują się do baz danych, choć zwykle dotyczy to mniejszych serwisów. Możliwe jest też pobranie numeru SMS, choćby z opublikowanego przez Ciebie ogłoszenia na OLX, Vinted lub Allegro.

Czasami sami podajemy swój numer telefonu – w różnych miejscach, zwykle w Internecie. Niejednokrotnie akceptując różne regulaminy i zgody marketingowe, pozwalamy na przekazanie danych “partnerom”, czy “podmiotom trzecim”. To prosta droga do tego, by nasze dane wpadły w niepowołane ręce, w tym zostały wykorzystane przez potencjalnych oszustów. Oczywiście, nie zawsze będzie to zgodne z polskimi przepisami. Często bardzo ciężko jest jednak dojść do tego, jaka firma przekazała innej konkretne dane…

Po czym poznać, że SMS jest fałszywy?

Zawsze powinniśmy kierować się podstawowymi zasadami bezpieczeństwa danych. Jeśli wiadomość SMS lub e-mail wzbudza Twoje podejrzenia – nie reaguj na nią. Tym bardziej nie otwieraj żadnych linków znajdujących się w wiadomości. Jeśli rzeczywiście czekasz na jakąś paczkę, prawdopodobnie masz jej numer przewozowy, czy numer nadania. Na stronie firmy kurierskiej możesz sprawdzić, co dzieje się z przesyłką. Można też spytać  o to nadawcę – na przykład sklep internetowy wysyłający przesyłkę. Dobrym pomysłem będzie też kontakt z kurierem, Pocztą, czy platformą sprzedażową. W tym celu wybierz jeden z dedykowanych sposobów kontaktu – przez telefon, czy czat na stronie internetowej firmy.

Zwykle treść wiadomości SMS z oszustwem na kuriera będzie podobna. Nadawca informuje, że musimy wejść w podany link i coś zrobić, aby otrzymać paczkę. Kurierzy nie działają w ten sposób. Kontaktując się z Tobą w sprawie przesyłki, zawsze w wiadomości znajdziesz też prawdziwe dane – na przykład rzeczywisty numer nadania przesyłki. Jeśli się nie zgadza – wiadomość może być oszustwem.

Widzisz wiadomość z podejrzanie wyglądającym linkiem? Zachowaj ostrożność

Rzadko kiedy wiadomość SMS lub mail od nieznanego nadawcy jest “uczciwa”, jeżeli zawiera dziwnie wyglądający link. Naciągacze często używają też tzw. skracaczy – przez co link nie pozwala od razu zobaczyć, do jakiej strony kieruje. Nawet jeśli przejdziesz na jakąś stronę z linku, dokładnie się jej przyjrzyj. Dziś oszuści potrafią doskonale skopiować stronę, aby wyglądała identycznie, jak firmy kurierskiej lub instytucji płatniczej. Nierzadko sam link jest podobny do rzeczywistego adresu strony prawdziwej instytucji lub firmy. Poniżej kilka przykładów, jak może zaczynać się link będący oszustwem:

• nbank.pl zamiast mbank.pl
• pocztapotska.pl zamiast pocztapolska.pl
• pkoobp.pl zamiast pkobp.pl
• i inne

Zmiana jednej litery w linku jest na pierwszy rzut oka niemal nie do wychwycenia. Podejrzane linki mogą zaczynać się też od http:// zamiast https://. Literka “s” na końcu oznacza, że mamy do czynienia z połączeniem szyfrowanym.

Po czym jeszcze można rozpoznać oszustwo na kuriera? Treść wiadomości może zawierać literówki lub być napisana nie do końca poprawnym językiem. Firma kurierska, Poczta Polska lub banki nie pozwolą sobie na to – tam nad przygotowaniem treści każdego komunikatu czuwa w końcu masa pracowników i specjalistów. Wiadomości z oszustwem na paczkę mogą być też wysyłane z dziwnie wyglądających numerów telefonu. Wystarczy wkleić taki numer do wyszukiwarki Google, aby sprawdzić, z kim jest powiązany. Jeśli to oszustwo, prawdopodobnie od razu zobaczymy mnóstwo informacji o tym.

Jak przekonać się w 100%, że wiadomość SMS to oszustwo na kuriera?

Dziś kopiowanie wiadomości SMS lub e-mail to kwestia kilku kliknięć. To samo możemy zresztą zrobić z tematem wiadomości e-mail lub numerem telefonu nadawcy. Wklej taką treść do paska wyszukiwarki internetowej (np. Google). Jeśli to oszustwo, zapewne od razu zobaczysz mnóstwo wyników świadczących o tym.

W razie niepewności możesz też po prostu zadzwonić do instytucji widniejącej w treści wiadomości. Po prostu spytaj, czy wiadomość o takiej treści pochodzi od niej. Bank lub firma kurierska z pewnością od razu rozpoznają wiadomość wysłana przez naciągaczy.

Podsumowanie artykułu – jak uniknąć oszustwa na kuriera?

Podsumowując, oszustwo na kuriera jest sposobem na nakłonienie odbiorcy do wejścia w link. Link w wiadomości SMS lub e-mailu może kierować do platformy z płatnościami online, czy do pobrania jakiegoś pliku. Tam istnieje spore ryzyko, że ktoś przejmie Twoje dane, wyłudzi pieniądze, czy zainfekuje Twój sprzęt wirusem. Jeżeli wiadomość wygląda podejrzanie lub nie wiesz do końca, dlaczego ją dostajesz, po prostu zignoruj ją. Jeśli natomiast nie daje Ci spokoju pytanie, czy to nie jest prawdziwa wiadomość od kuriera, po prostu się z nim skontaktuj. Dobrą opcją będzie też skopiowanie otrzymanej treści wiadomości i wyszukanie jej w Google. W przypadku oszustwa na pewno znajdziemy liczne ostrzeżenia innych użytkowników, którzy dostali taką wiadomość. Naciągacze zwykle działają w sposób masowy i dość przypadkowy. Wysyłają wiele takich samych wiadomości, licząc że ktoś da się “złapać” na oszustwo na kuriera.

Najczęściej zadawane pytania

Źródło:

1. https://www.dobreprogramy.pl/oszustwo-na-inpost-na-te-sztuczke-latwo-sie-nabrac,6969076083698176a
2. https://antyweb.pl/nowe-oszustwo-na-inpost-w-te-linki-nie-klikaj
3. https://www.money.pl/gospodarka/oszustwo-na-inpost-wyludzacze-grasuja-na-olx-oferuja-platnosc-z-gory-na-whatsappie-6668364284643840a.html
4. https://inpost.pl/aktualnosci-nie-daj-sie-zrobic-uwazaj-na-oszustow-podszywajacych-sie-pod-inpost

Jakub Bielecki

Zafascynowany ekonomią, gospodarką i polityką. Interesuje się najnowszymi trendami, a także zmianami w prawie wpływającymi na sektor finansów. Stale poszerza wiedzę, która pozwala mu na profesjonalne doradztwo. Na co dzień korzysta z najlepszych rozwiązań i możliwości dostępnych w zakresie finansów osobistych i inwestycji. Poza ekonomią interesuje się nowymi technologiami, muzyką i podróżami. Zobacz pozostałe artykuły autora