Zaciągając zobowiązanie kredytowe, niejednokrotnie przeczytamy w umowie o stopie procentowej. Najczęstsze zapisy dotyczą informacji, że ta stopa może zostać podniesiona lub obniżona. Co to znaczy, że stopa procentowa zostanie podniesiona lub obniżona? Kto może wykonać taki ruch i kto odpowiada za stopy procentowe? Czym w ogóle są stopy procentowe i w jaki sposób je odczuwamy? Dziś przedstawiamy krótki przewodnik po stopie procentowej – jednym z najważniejszych pojęć bankowości.
Stopa procentowa – co to jest?
Większość osób kojarzy pojęcie stopy procentowej wyłącznie z zaciąganiem kredytów, ewentualnie z lokowaniem środków na depozytach oszczędnościowych. Okazuje się jednak, że zmiany wskaźnika stopy procentowej odczuwamy wszędzie, wliczając w to codzienne zakupy. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ stopa procentowa oznacza „cenę pieniądza”, czyli koszt pożyczenia środków od banku i należność za ulokowanie w nim kapitału. Stopą procentową można także pośrednio regulować wartość pieniądza, czyli oddziaływać na inflację. Im niższa stopa procentowa tym tańszy jest pieniądz, a co za tym idzie – kredyty kosztują mniej. Z drugiej jednak strony to bardzo zła wiadomość dla osób lokujących środki – mniejsza stopa procentowa równa się niższym odsetkom. Można więc podsumować całość w taki sposób, że stopa procentowa to koszt kapitału wyrażany procentowo w ujęciu rocznym.
Kto ustala wysokość stopy procentowej?
Pierwsza odpowiedź, jaka nasuwa się na myśl, to Narodowy Bank Polski lub ktoś związany z władzą wykonawczą. Oba tropy są jak najbardziej poprawne, ponieważ wysokość stopy procentowej reguluje Rada Polityki Pieniężnej. Jest to organ decyzyjny Narodowego Banku Polskiego złożony z prezesa NBP i dziewięciu członków powoływanych na sześcioletnią kadencję. Niektórzy mogą być zdziwieni – dlaczego aż 6 lat kadencji, skoro Sejm i Senat powołuje się na 4 lata, a Prezydenta RP na 5 lat? Jest to zabieg jak najbardziej przemyślany, by zapewnić ciągłość funkcjonowania RPP nawet przy zmianie opcji rządzącej. Ewentualne podwyżki lub obniżki stopy procentowej podejmowane są na posiedzeniach Rady Polityki Pieniężnej, które odbywają się minimum raz w roku. Decyzja o zmianie lub utrzymaniu wysokości stóp procentowych poprzedzona jest szczegółowymi, niezależnymi analizami rynku finansowego.
Czy stopa procentowa RPP jest taka sama, jak stopa procentowa banku?
Tutaj należy zwrócić uwagę na fakt, iż Rada Polityki Pieniężnej kształtuje zupełnie odrębne stopy procentowe niż banki. Co prawda, każdy bank ma obowiązek stosować wytyczne Rady, jednak stopa procentowa RPP nie jest tym samym, czym jest stopa procentowa banku. Podniesienie lub obniżenie stopy procentowej przez Radę nie obliguje banków do podobnego ruchu, o ile dotychczasowe odsetki nie przekraczają maksymalnego poziomu. Co więcej, samo pojęcie stopy procentowej RPP jest skrótem myślowym i odnosi się do jednej z kilku stóp. Do najważniejszych stóp procentowych zaliczamy:
- Stopę referencyjną – minimalna cena, po jakiej bank realizuje operacje rynkowe. Jeśli stopa referencyjna wyniesie 0,5%, oznacza to, że bank udzieli kredytu nie niższego niż z oprocentowaniem 0,5%;
- Stopę lombardową – oprocentowanie pożyczek udzielanych przez NBP bankom. Jest to najwyższa stopa ze wszystkich wyznaczanych przez Radę Polityki Pieniężnej;
- Stopę depozytową – oprocentowanie depozytów złożonych do NBP przez banki. Jest to najniższa stopa ze wszystkich wyznaczanych przez Radę Polityki Pieniężnej;
W szczególnych sytuacjach, jak na przykład obecna pandemia koronawirusa, RPP może zarządzić nadzwyczaj niskie stopy procentowe. Stopy depozytowe mogą mieć wartość zerową, co oznacza, że NBP nie płaci odsetek bankom za złożenie depozytu pieniężnego. Stopy procentowe i lombardowe z kolei nie mogą mieć wartości zerowej, ponieważ nieodłączną częścią kredytu jest jego oprocentowanie.
Skoro RPP ustala stopę referencyjną na poziomie 0,1%, a lombardową na poziomie 0,5%, to dlaczego banki oferują kredyt oprocentowany na 7%? Odpowiedź jest prosta – bank też musi zarobić na całej operacji pożyczania kapitału, czyli udzieleniu kredytu gotówkowego. Musi jednak robić to z rozwagą, by nie przekroczyć maksymalnej wysokości oprocentowania. Choć ostatnio stopa referencyjna została podniesiona z 0,1% do 0,5%, to tylko niektóre banki zdecydowały się na podniesienie raty kredytu. Przy kredycie na okres 5 lat z ratą około 1000 złotych podwyżka nie przekroczyła 50 groszy.
Obniżki i podwyżki stóp procentowych – od czego zależą?
Rada Polityki Pieniężnej nie może zwiększać lub zmniejszać wysokości stóp procentowych wedle własnego uznania. Takie nieplanowane działanie wprowadziłoby chaos w sektorze bankowym, a co za tym idzie – cała gospodarka byłaby zdestabilizowana. Wszelkie zmiany muszą opierać się na niezależnych analizach i wyliczeniach, a decyzja musi odzwierciedlać ogólną politykę finansową państwa. Przy zmianach stóp procentowych bierze się pod uwagę:
- Założenia polityki pieniężnej w okresie krótko- i średnioterminowym;
- Raport inflacyjny i prognozowana wysokość inflacji rok do roku;
- Sprawozdanie z realizacji dotychczasowej polityki pieniężnej;
- Sytuacja finansów publicznych i stan inwestycji publicznych;
- Aktualne kursy walutowe oraz prognozy krótkookresowe;
- Sprawozdania po poszczególnych posiedzeniach RPP;
Kiedy inflacja jest wysoka, oznacza to, że na rynku jest zbyt dużo pieniędzy. To z kolei przekłada się na osłabienie mocy nabywczej pieniądza i wzrostu cen. Aby zatrzymać wzrost cen i ustabilizować inflację, podnosi się stopy procentowe, co zmusza banki do udzielania kredytów po wyższym oprocentowaniu. Przyczynia się to do wzmocnienia pozycji złotego, a jednocześnie zwiększa się oprocentowanie lokat bankowych. Niestety, zahamowane są inwestycje i konsumpcja, ponieważ pieniądz jest „droższy” – co za tym idzie, tempo wzrostu PKB spada. Obniżanie stóp procentowych z kolei działa odwrotnie – osłabia walutę, napędza inflację, ale jednocześnie zachęca do konsumpcji i zapożyczania się.
Jak stopy procentowe wpływają na ratę kredytu?
Ponieważ stopy procentowe nierozerwalnie związane są z bankami, najszybciej odczujemy ich zmianę w oprocentowaniu. Wraz ze wzrostem stóp procentowych wzrastają koszty kredytów, a co za tym idzie zwiększa się rata miesięczna. Analogicznie, spadek stóp procentowych to obniżka kosztów kredytowych, która przekłada się na niższe raty miesięczne. Przeciwnie do kredytów, wzrost stóp procentowych powoduje wzrost oprocentowania na lokatach. Obniżki stóp z kolei sprawiają, że kapitał jest nisko oprocentowany, niekiedy nawet osiągając zerowe oprocentowanie. Gdy rosną stopy procentowe, zadłużeni się smucą, a osoby lokujące środki się cieszą, a gdy stopy procentowe maleją, ma miejsce odwrotna sytuacja.