Gdy mówimy o bezrobociu, czasami pojawia się pojęcie bezrobocia frykcyjnego. W dzisiejszym artykule postaramy się odpowiedzieć, czym jest bezrobocie frykcyjne i jakie są różnice w stosunku do innych rodzajów bezrobocia. Czy jest powszechne i jakich grup mieszkańców Polski dotyczy?
Bezrobocie frykcyjne – naturalne zjawisko na rynku pracy
Choć o bezrobociu mówimy zwykle w przypadku osób pozostających bez pracy, co jest raczej negatywnym zjawiskiem, przypadek bezrobocia frykcyjnego jest nieco inny. Bezrobocie frykcyjne jest bowiem naturalnym zjawiskiem. Mówimy o nim, kiedy pracownicy poruszający się na polskim rynku pracy zmieniają pracę. Czasem wiąże się to z koniecznością szukania nowej pracy przez pewien okres. W niektórych przypadkach pracownik już po rozwiązaniu umowy z poprzednim pracodawcą dopiero po pewnym czasie podejmuje nowe zajęcie. Wtedy ma status bezrobotnego, choć w praktyce nie można traktować takich osób na równi z “prawdziwymi” bezrobotnymi, które mają problem ze znalezieniem pracy.
W ocenie specjalistów analizujących polski rynek pracy, stopa bezrobocia frykcyjnego wynosi 3-4%. Jeżeli w kraju mamy więc stopę bezrobocia wynoszącą właśnie 3 do 4 procent, możemy mówić o pełnym zatrudnieniu. Dopiero w przypadku wyższej stopy bezrobocia możemy mówić o realnym problemie na rynku pracy – mniejszej ilości stanowisk, niż ilość osób chętnych do pracy.
Co to jest bezrobocie frykcyjne? Definicja bezrobocia frykcyjnego
O bezrobociu mówimy w sytuacji, kiedy część osób – mimo chęci do podjęcia pracy – nie może znaleźć zatrudnienia. Do tej grupy zaliczają się też osoby, które po prostu nie chcą pracować. Osoba bezrobotna jest więc człowiekiem niezatrudnionym, który nie prowadzi działalności gospodarczej, czy nie wykonuje innej pracy zarobkowej. Osoba bezrobotna najczęściej jest gotowy do podjęcia pracy, zdrowy, nie ma więc przeszkód do rozpoczęcia pracy zarobkowej, jeśli pojawi się taka możliwość.
W ocenie Międzynarodowej Organizacji Pracy są cztery warunki, które trzeba spełniać, by zostać uznanym za osobę bezrobotną:
- znajdować się w wieku między 15 do 74 lat
- brak zatrudnienia
- aktywne poszukiwanie pracy
- gotowość do podjęcia pracy
- to także osoba, która ma zapewnioną pracę, jednak rozpocznie ją dopiero za jakiś czas (do 3 miesięcy)
O osobach długotrwale bezrobotnych mówimy natomiast w przypadku osób spełniających powyższe warunki przez co najmniej 12 miesięcy w ciągu ostatnich 24 miesięcy.
Stopa bezrobocia w Polsce
Stopa bezrobocia jest bardzo ważnym czynnikiem, który jest stale monitorowany przez krajowe instytucje, czy urzędy statystyczne. W 2021 stopa bezrobocia wynosiłą w Polsce 5.5%. Na podobnym poziomie utrzymuje się też przez praktycznie cały 2022 rok, choć od kilku miesięcy stopa bezrobocia w Polsce spada. W sierpniu 2022 wynosiła poniżej 5% (około 4.8%). Gdy odejmiemy wielkość bezrobocia frykcyjnego, okaże się więc, e zaledwie 1.5-2.5% osób w Polsce jest realnie bezrobotnych. W Polsce mamy jeden z najniższych poziomów bezrobocia biorąc pod uwagę wszystkie kraje Europy. Spoglądając w dane historyczne, od kilku lat mamy też najniższe bezrobocie od 1989 roku (wcześniej oficjalne dane prawdopodobnie nie były rzetelne).
Warto też wiedzieć, że jest kilka rodzajów bezrobocia.
Rodzaje bezrobocia
- bezrobocie frykcyjne
- bezrobocie jawne
- bezrobocie ukryte
- technologiczne bezrobocie
- strukturalne bezrobocie
- bezrobocie koniunkturalne
- bezrobocie sezonowe
- przymusowe bezrobocie
- dobrowolne bezrobocie
- bezrobocie globalne
W przypadku bezrobocia możemy też mówić o kilku jego fazach:
- faza pierwsza to strach przed stratą pracy, często powodujący chwiejność emocjonalną, rozdrażnienie, czy pobudliwość
- faza druga bezrobocia to przynoszący poczucie klęski szok związany z utratą pracy, często strach przed tym, co stanie się w przyszłości, poczucie porażki
- trzecia faza to pogodzenie się z faktem zostania bezrobotnym, często uczucie jest wręcz podobne do przebywania na urlopie, chwilowy optymizm
- faza czwarta bezrobocia to często problemy finansowe, zdrowotne, a nawet psychiczne, osobę bezrobotną pochłania pesymizm
- faza piąta bezrobocia – apatia, niemoc, izolacja, czasem nawet depresja
Wejście w kolejne fazy bezrobocia odbywa się oczywiście wskutek problemów ze znalezieniem pracy po utracie poprzedniego zatrudnienia. Często problemy finansowe połączone są z próbą ratowania budżetu domowego przez branie pożyczek dla bezrobotnych. Niestety, to pierwszy krok do wpadnięcia w spiralę zadłużenia, kiedy kolejne zobowiązania służą do spłaty poprzednich, a suma do spłaty stale rośnie.
Co charakteryzuje bezrobocie frykcyjne?
Znamy już definicję bezrobocia, można więc przejść do zastanowienia się, co to jest bezrobocie frykcyjne. Jest kilka elementów, które wyróżniają ten typ bezrobocia, przez co pozwalają rozpoznać bezrobocie frykcyjne. W zależności od pewnych czynników mogą się natomiast zmieniać pewne elementy – przyczyny bezrobocia frykcyjnego. Czasem przerwa w pracy wynika z narodzin dziecka, a innym razem osoba pozostaje przez pewien czas bezrobotna, jeśli zmieni miejsce zamieszkania.
Przede wszystkim do cech bezrobocia frykcyjnego należy zaliczyć powszechność. O takim zjawisku mówimy bowiem w każdym systemie politycznym, niezależnie od rodzaju i siły gospodarki. O bezrobociu frykcyjnym mówimy w każdym kraju, regionie, czy nawet klimacie. Pojawia się wśród osób w każdym wieku. Jednocześnie bezrobocie frykcyjne zwykle jest krótkotrwałe. Idealnym przykładem jest student, który szuka pracy tuż po ukończeniu nauki. Zwykle zajmuje mu to pewien czas, kto chciałby w końcu skorzystać z “pierwszej-lepszej” oferty pracy? Zwykle bezrobocie frykcyjne trwa do 3 miesięcy.
Bezrobocie frykcyjne to nic złego dla samego bezrobotnego
Osoby bezrobotne najczęściej stopniowo tracą płynność finansową. W przypadku bezrobocia frykcyjnego zwykle dotyczy ono osób, których sytuacja finansowa nie ulega pogorszeniu. Przykładem znów może być student, który dopiero zakończył naukę i wc iż pozostaje na utrzymaniu rodziców. Podobnie jest w przypadku osób, które przez kilka miesięcy szukają atrakcyjnego zatrudnienia u nowego pracodawcy. Większość osób zabezpiecza się wcześniej pod kątem finansowym, przetrwa więc okres bycia bezrobotnym bez większych strat, czy wyrzeczeń.
Czasami bezrobocie frykcyjne dotyczy również osób, które powracają do pracy zarobkowej po wypadku, rehabilitacji, długotrwałej chorobie. O takim zjawisku powiemy też w przypadku pracowników sezonowych, które przez pewien czas pozostają bez zatrudnienia.
Czy można zmniejszyć bezrobocie frykcyjne?
Im lepiej funkcjonuje gospodarka, tym poziom bezrobocia frykcyjnego jest niższy. Jednocześnie osoby zamożne mogą nie spieszyć się z poszukiwaniem nowego miejsca pracy. Ciężko więc wskazać skuteczne sposoby na to, by znacznie zmniejszyć bezrobocie tego typu. Duży wpływ na stopę bezrobocia frykcyjnego ma natomiast liczba młodych osób wchodzących na rynek pracy. Istotne jest też tempo powstawania i likwidacji kolejnych miejsc pracy. Dużą rolę w szybkości znajdowania miejsc pracy ma też powszechność ofert pracy, czy nowoczesne możliwości poszukiwania pracy – na przykład poprzez serwisy internetowe.
Można więc powiedzieć, że na bardziej stabilnych rynkach pracy, w których raczej pracownicy przez wiele lat pozostają zatrudnieni w jednym miejscu, bezrobocie frykcyjne jest niskie. Niezależnie od jego wysokości, nie jest to jednak negatywne zjawisko na rynku pracy. Nie wiąże się z nim żadne zagrożenie, a pozostawanie w okresie bezrobocia frykcyjnego zwykle nie ma wad także dla samego bezrobotnego.